Więcej o Tec-9 | Kreda Phoenix
Głównym kolorem Kredy Phoenix jest intensywny pomarańczowy, którego odcienie płynnie przechodzą jeden w drugi, tworząc wrażenie harmonii i dynamiki. Na powierzchni widnieje sylwetka legendarnego ptaka feniksa, a czarne kontury wyraźnie kontrastują z tłem.
Całość ma awangardowy styl i wyróżnia się oryginalnością. To doskonały wybór dla graczy, którzy cenią wyrazisty i niepowtarzalny wygląd w swojej kolekcji CS2.
Wariant Tec-9 | Kreda Phoenix jest jednym z najczęściej wybieranych wśród fanów Counter-Strike 2. Jego unikalne barwy, przyciągający wzrok wygląd i świetne właściwości czynią go wyjątkowym elementem ekwipunku.
Tec-9 to pistolet automatyczny zaprojektowany w Szwecji, nazwany na cześć firmy Tekniska Verken (Tec-9). Uważany jest za jeden z najsilniejszych pistoletów w grze, zdolny do oddawania szybkich, lecz mało precyzyjnych serii o dużej sile rażenia — szczególnie skutecznych na krótkim dystansie.
Kreda Phoenix posiada ręcznie naniesione zdobienia, które dodają charakteru i dynamiki. Jasne, kontrastowe wzory przypominające płomienie tworzą niepowtarzalny efekt. Wariant ten zdobył dużą popularność wśród graczy CS, a jego wartość na rynku utrzymuje się na wysokim poziomie. Posiadanie Tec-9 | Kreda Phoenix to doskonały sposób, by podkreślić indywidualność i pewność siebie.
Otwieranie spraw
Dla użytkowników, którzy chcą zdobywać wysokiej jakości przedmioty bez nadmiernych wydatków, CSSpot to idealny wybór. Oferujemy dostęp do ekskluzywnych skrzynek CS2, które można otwierać bez specjalnego klucza.
CSSpot wyróżnia się spośród innych platform tym, że oferuje unikalne boxy z Counter-Strike 2 z rzadkimi przedmiotami, a wszystko to bez potrzeby korzystania ze Steama. Użytkownicy mogą cieszyć się intuicyjnym interfejsem i bogatym wyborem skrzyń z najcenniejszymi przedmiotami.
Do głównych zalet platformy należą natychmiastowe wypłaty, częste promocje oraz bonusy, dzięki którym można systematycznie ulepszać swój ekwipunek. W razie pytań pomoc techniczna jest dostępna przez czat lub e-mail.
