Po drugim dniu rozgrywek w Singapurze drużyny Natus Vincere i Liquid zakończyły swój udział w turnieju.
Pierwszy mecz to konfrontacja Natus Vincere z FaZe Clan, który rozstrzygnął się na trzech mapach (Inferno, Mirage i Ancient) i zakończył wynikiem 1-2 na korzyść FaZe. Na pierwszej mapie NaVi zwyciężyło pewnie 13-6, głównie dzięki znakomitej grze Valery'ego „b1t” Vakhovsky'ego, który zakończył mapę ze statystykami 22-9 i oceną 2.02. Na kolejnych mapach kluczową rolę odegrał ropz, przyczyniając się do wygrania wielu istotnych rund dla swojej drużyny. W rezultacie FaZe wygrało drugą i trzecią mapę odpowiednio 13-8 i 13-6. Po tej porażce NaVi opuściło turniej, a FaZe zmierzy się ze Spirit o półfinał, gdzie czeka już Astralis.
W drugim meczu dnia MOUZ i Astralis rywalizowały o bezpośredni awans do półfinałów. Pomimo wysiłków MOUZ, mecz zakończył się wynikiem 2-0 na korzyść duńskiego zespołu. Teraz MOUZ zmierzy się w ćwierćfinale z drużyną Vitality.
W kolejnym meczu naprzeciw siebie stanęły drużyny Liquid i Vitality, walcząc o miejsce w ćwierćfinale. Na pierwszej mapie, Anubis (wybranej przez Liquid), toczyła się zacięta walka, jednak drużyna z Ameryki Północnej zwyciężyła 13-10, pomimo znakomitych statystyk ZywOo (23-13). Na drugiej mapie, Dust2, Vitality czuło się pewnie, wygrywając 13-3. Decydującą mapą okazał się Nuke, gdzie po intensywnej walce Vitality zapewniło sobie zwycięstwo 13-11, eliminując Liquid z turnieju.
Ostatni mecz dnia to pojedynek G2 z Team Spirit, szczególnie wyczekiwany przez fanów KC2, gdyż spotkali się tu jedni z najbardziej utalentowanych graczy współczesnych czasów – m0NESY i donk. Obaj młodzi zawodnicy wykazali się świetną grą i zdobyli kluczowe rundy, lecz mecz zakończył się wynikiem 2-0 na korzyść G2, które awansowało do półfinału. Team Spirit natomiast zmierzy się z FaZe w ćwierćfinale.