




Ostatni dzień fazy grupowej IEM Chengdu 2025 przyniósł kilka istotnych rozstrzygnięć, które zmieniły układ sił przed fazą pucharową. Wśród kluczowych spotkań znalazły się starcia liderów, niespodziewane porażki faworytów oraz informacje, które drużyny awansowały, a które odpadły.
Jednym z najbardziej widowiskowych spotkań było starcie Team Vitality z G2 Esports. G2 wystąpiło bez swojego regularnego gracza Nemanja „huNter‑” Kovač, którego zastąpił trener „sAw”. Vitality pewnie wygrało serię 2‑0 (13‑4, 13‑11) i zapewniło sobie awans do fazy pucharowej.
Kolejną niespodzianką był odpadnięcie faworyta Spirit. Pomimo starań donk i sh1ro, drużyna z Mongolii z nowym graczem controlez okazała się lepsza na trzech mapach.
Z fazy grupowej do play-offów awansowało sześć drużyn: zwycięzcy grup — Falcons (grupa A) i MOUZ (grupa B) — od razu weszli do półfinałów. Drużyny z miejsc drugiego i trzeciego — Team Vitality, Astralis, FURIA i The MongolZ — przeszły do ćwierćfinałów.
Drużyny, które zakończyły udział na fazie grupowej i nie awansowały: Spirit, G2 Esports, paiN Gaming, HEROIC, Virtus.pro, TYLOO, Lynn Vision, Natus Vincere, FaZe Clan i 3DMAX.
– Mathieu «ZywOo» Herbaut z Team Vitality ponownie udowodnił swoją klasę i był głównym czynnikiem sukcesu zespołu.
– Szczególną uwagę należy zwrócić na controlez z The MongolZ, którego występ w grupach był niespodziewanie mocny i pozwolił drużynie zaznaczyć swoją obecność.



